Napalony na kacu
Cześć, dziś krótki post a w zasadzie pytanie:
Czy wy też jesteście napaleni na kacu?
Ja za prawie za każdym razem jak już dojdę do siebie robie się momentalnie napalony i szukam kogos do spotkania.
Dzisiaj definitywnie potrzebuję jakiegoś kutasa do obciągnięcia i rżnięcia w dupę.
To zależy na jakim kacu :D
OdpowiedzUsuńAle zdarza się to fakt :)
Mi się zdarza, za to mój Misiek lubi na kacu długo spać i czasem mamy problem aby się zgrać :P
OdpowiedzUsuń