Kibel na Stacji PKP

Więc jak nagłówek wskazuję byłem na stacji PKP i miałem przesiadke bo właśnie wracałem z nad morza aż na śląsk, przesiadkę miałem w Katowicach sama myśl o akcji w kiblu podnieciła mnie tak bardzo że odrazu poszedłem wprost do ubikacji i odpaliłem appke. 

Niestety ale nikogo mi się nie udało znaleźć i wróciłem na peron, na szczęście czekając na przesiadke na ławce i appka mi pokazała gościa na tym samym peronie, kiedy się spotkaliśmy kazał mi odrazu iść w stronę ubikacji, weszliśmy do ostatniej kabiny i już czułem jego szorstką dłoń na swojej głowię, ledwo drzwi się zatrzasły ja już łapałem równowagę na kolanach i czekając aż rozepnie swoje spodenki i z majtek poczuję zapach jego fiuta. 

Gdy odpiął spodnie, w jego majtkach czuc było zgrubienie zaraz po zdjęciu czułem jak wdziera się w moje gardło a ja czuję jego słony smak. Zaskoczyła mnie jego długość i po pierwszym wepchnięciu w moje gardło miałem odruch wymiotny, odrazu próbowałem złapać oddech ale on jeszcze mocniej docisnął swojego kutasa do moich migdałów, za każdym dopchnięciem starał się łapać nosem i ustami jak najwięcej powietrza. Zdecydowanie był napalony i nabijał moją głowę na jego pal, z każdym dociśnieciem było słychać mój ulubiony dźwięk dławienia się jego kutasem. Po chwili moje usta były już dość zmęczone a z brody zaczeło mi ciąknąć on przyśpieszył i wiedziałem że właśnie teraz będzie finish docisnął mocno aż poczułem brodę w jego jajach i czułem pulsację penisa, który biegł wzduż mojego gardła, i zaczął pompować ciepłą sperme wprost do gardła docisnął mnie jeszcze mocniej kilka razy a ja starałem się wszystko połknąć, na szczęscie wyczyściłem jego pałke, on wyjął uderzył mnie kilka razy mocniej po jezyku a potem zbił mnie nim po twarzy i sobie poszedł, ja czułem się spełniony udało mi się zostać wyruchanym w gardło w kiblu na peronie.

Szybko wybiegłem spóźniony na pociąg miajając go na peronie i wskakując do mojego pociągu. Czułem na swojej twarzy zapach jego spermy i jego fiuta i musiałem iść z jego nasieniem na policzku i zapachem przez pół pociągu i jestem pewien że ktoś to wyczuł i pomyślał że właśnie robiłem komuś loda w kiblu na stacji. 
Lubię akcję w miejscach publicznych, podnieca mnie myśl, że ktoś mnie przyłapię i zobaczy jak uległą suczką jestem